Opis realizacji
Opisywany Golf jeździł bezproblemowo, gdy używany był głównie w trasach. Przy takim sposobie użytkowania auta filtr cząstek stałych ma idealne warunki do wypalania się, dzięki czemu problem z filtrem w ogóle się nie pojawia.
Ostatnio jednak auto zaczęło jeździć głównie po mieście i zaczęły pojawiać się problemy. Auto traciło moc, pojawiało się cyklicznie dymienie na biało. Właściciel zdecydował się na usunięcie filtra.
Po wyjęciu wkładu z auta okazało się, że był on w części stopiony. Po wykonaniu atrapy zajęliśmy się elektroniką. Wyłączyliśmy obsługę DPF w komputerze silnika, dzięki czemu Golf jeździ tak, jakby fabrycznie był bez filtra cząstek stałych.