Opis realizacji
Superb pierwszej generacji trafił do nas z podejrzeniem o zapchany filtrem cząstek stałych. Wykonaliśmy diagnozę i okazało się, że filtr nadaje się do usunięcia.
Nasi mechanicy zabrali się do pracy. Usunęli sam wkład filtra (katalizator pozostał na swoim miejscu), a następnie wszystko złożyli w taki sposób, że nie widać żadnych śladów ingerencji.
Przy okazji usuwania DPF właściciel Superba zdecydował się także na podniesienie mocy. Po całej operacji Skoda uzyskała 170 KM i 410 Nm.